Zagadka V | 2022-05-26 16:24 |
Najważniejsze | 2022-05-26 12:15 |
Kochana Mamo | 2022-05-26 09:08 |
W miejskim hałasie | 2022-05-26 05:46 |
Matki porzucone | 2022-05-26 05:16 |
PRZEMIANA | 2022-05-25 22:58 |
maluję obraz | 2022-05-25 22:55 |
Mała a wielka | 2022-05-25 21:52 |
Zagadka IV | 2022-05-25 21:04 |
Wyczekana nadzieja | 2022-05-25 20:21 |
Pies i wilk/ z ... | 2022-05-25 17:37 |
Zapomniane matki | 2022-05-25 12:44 |
Dzień jak co dzień | 2022-05-25 09:33 |
WyPOWIEDZeNIE | 2022-05-24 23:23 |
Zagadka III | 2022-05-24 22:41 |
Strzelanina w Noisymou... | 2022-05-24 02:46 |
Byliśmy martwi | 2022-05-23 15:02 |
Odwiedziny | 2022-05-07 10:25 |
Czas przeszły | 2022-05-02 19:14 |
Zagłada Republiki Zeme... | 2022-04-25 21:44 |
Lusterko | 2022-05-01 08:08:03 | 110 |
Tęsknota | 2022-05-04 23:21:53 | 90 |
Jesteś | 2022-05-22 08:59:00 | 90 |
Pielgrzymka życia | 2022-05-13 07:11:31 | 90 |
Przyjdź do mnie... | 2022-05-08 15:48:20 | 90 |
Dzień dzisiejszy | 2022-05-08 00:14:18 | 90 |
ROZMOWA o SKALE... | 2022-05-07 21:55:53 | 90 |
Fontanna czekol... | 2022-05-01 08:51:17 | 80 |
Matka Boża z Gu... | 2022-05-21 19:58:02 | 80 |
... między wier... | 2022-05-11 15:01:06 | 80 |
Wieczór wydawał się zapraszać na spacer więc postanowiła pojechać do parku. Słońce zachęcało do tego aby oddać się jego ciepłu i na chwilę odpocząć. Usiadła na ławce i zamknęła oczy.
Gdy się ocknęła niebo okrywały chmury. Nie była pewna czy zasnęła. Jednak godzina minęła szybciej niż się spodziewała.
Powrót do domu wydawał się jakiś inny. Wszystko jakby zmieniło wygląd. Mijane ulice, domy też autobus wydawał się być nie z tej epoki.
Weszła do windy, która wyglądała na świeżo odremontowaną. Nawet korytarz pachniał świeżą farbą. Święto jakieś czy co? Nacisnęła guzik dzwonka. Zapomniała dziś kluczy. Może ktoś będzie w domu...
Drzwi otworzyły się i zobaczyła matkę, która wpatrywała się w nią obojętnie czekając na wyjaśnienia. Dziwne ale wyglądała nadzwyczaj młodo.
- Słucham? O co chodzi?
- Jak to... - Gloria skrzywiła się zdziwiona – wróciłam.
- Nie bardzo rozumiem... - matka lekko uniosła ramiona – może pomyliła pani drzwi? To normalne tym bardziej, że nie mamy jeszcze wizytówki. Może mogłabym jakoś pomóc?
Rzeczywiście! Dopiero teraz zauważyła że na śnieżnobiałych drzwiach nie było nazwiska.
cdn
Data dodania | 2020-05-03 15:16 |
Kategoria | Różne |
Autor | ZOLEANDER |
O autorze Wszystkie opowiadania
(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)