Nie spełnione | 2021-01-25 06:27 |
Po lodzie | 2021-01-25 06:12 |
Uwięziona | 2021-01-24 23:36 |
Pytanie | 2021-01-24 23:22 |
O Tobie | 2021-01-24 22:10 |
Nadzieja | 2021-01-24 21:28 |
Znowu sobą być | 2021-01-24 21:21 |
po prostu tak t... | 2021-01-24 19:36 |
Kim jest | 2021-01-24 18:57 |
Wyrok | 2021-01-24 18:55 |
Biała Wrona | 2021-01-24 18:55 |
Żarcie | 2021-01-24 18:50 |
JAK?? | 2021-01-24 18:38 |
W OBLICZU SŁABOŚCI | 2021-01-24 18:08 |
Potwór czy nowo... | 2021-01-24 16:27 |
Literatka | 2021-01-10 21:28 |
Ciąg dalszy historii o... | 2021-01-10 19:16 |
Bez twarzy | 2021-01-08 19:10 |
Z pamiętnika buntownika | 2020-12-30 12:54 |
Zwolnieni z myślenia cz 2 | 2020-12-07 17:22 |
Nie wiem | 2021-01-03 21:27:13 | 260 |
DŁUGOŚĆ CAŁUSÓW... | 2021-01-02 22:55:11 | 160 |
Dzisiaj | 2021-01-14 14:40:43 | 150 |
Nieoczywiste | 2021-01-09 19:43:19 | 150 |
Poruszenie | 2021-01-03 08:46:21 | 148 |
Strach | 2021-01-02 23:43:17 | 138 |
Filozoficznie 2 | 2021-01-03 09:33:31 | 120 |
Powiew | 2021-01-02 17:14:24 | 120 |
Bez ciepła | 2021-01-16 06:02:49 | 120 |
Rozszeptani | 2021-01-17 18:25:28 | 110 |
- Pomóc pani? Powtórzyła ale Gloria stała bez słowa tępo wpatrując się w twarz matki.
- Ja... przecież... Gloria...
Czy zwariowała czy to tylko sen? A może ktoś robi jej dowcip? Jeśli tak to nie daruje...
- Chodzi o moją córkę? Czy coś się stało w szkole?
- Nie, nie! Ja...
- To o co chodzi? Po opuszczonych nisko brwiach dostrzegła, że matka jest już zdenerwowana. Zawsze tak robi kiedy coś ją wytrąci z równowagi.
- W szkole?
- Tak. Zapisałam ją niedawno ale z tego co wiem córka nie ma żadnych problemów ani z nauką ani z zachowaniem więc nie rozumiem...
- Który to miesiąc?
- Piętnasty września... ale nie rozumiem do czego... - kobieta mocno ścisnęła klamkę.
- Który to rok?
- Tysiąc dziewięćset osiemdziesiąty trzeci?
- Dziękuję! - krzyknęła i pobiegła w stronę windy. Chciała znaleźć się na zewnątrz i odetchnąć. Co to ma znaczyć? Dlaczego to się dzieje? Czy śni? Nie! O co tu chodzi...
Nie zdążyła opanować drżenia gdy przed nią stanęła mała dziewczynka. Poznała siebie. Wzrok mimowolnie skierowała na rączkę dziecka. Wszystkie palce były w komplecie. Więc czy to dziś? To dziś się stanie... Dlatego znalazła się w czasach swojego dzieciństwa żeby sobie pomóc?
W głowie kotłowało się od myśli. Dłonie pociły od stresu. Wbiegła do klatki i dopadła drzwi windy. Niestety ta już odjechała wraz z małą Glorią. Nacisnęła kilka razy guzik niecierpliwie wyczekując. Gdy znalazła się w środku wspomnienia napłynęły z nową mocą. Miała niewiele czasu na podjęcie jakiejś decyzji.
cdn
Data dodania | 2020-05-17 14:40 |
Kategoria | Różne |
Autor | ZOLEANDER |
O autorze Wszystkie opowiadania
(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)