Dwie siostry | 2021-04-21 05:06 |
Sekunda | 2021-04-20 22:09 |
ROZLANA MOC | 2021-04-20 21:55 |
Po to | 2021-04-20 21:50 |
DO OJCA | 2021-04-20 20:00 |
Bez wahania | 2021-04-20 19:53 |
Sprawiedliwość | 2021-04-20 19:27 |
Bierz nogi za p... | 2021-04-20 17:19 |
Malejące marzenia | 2021-04-20 14:02 |
Chciałem, żebyś... | 2021-04-20 13:57 |
Paleta | 2021-04-20 12:19 |
Miłość | 2021-04-20 11:31 |
Rozpacz | 2021-04-20 10:39 |
Błędne koło | 2021-04-20 09:36 |
Krótki dziennik... | 2021-04-20 09:16 |
Hermes bierze w ramion... | 2021-04-14 00:57 |
Covid 19 | 2021-04-08 11:04 |
Nie o bratkach | 2021-03-23 22:32 |
Dolina Nagrody cz. 2 | 2021-03-22 23:19 |
Dolina Nagrody (opowia... | 2021-03-22 10:15 |
Smutek serca | 2021-04-02 08:47:08 | 160 |
Zostań | 2021-04-02 11:52:52 | 150 |
Gdzie te piękne... | 2021-04-02 19:07:47 | 140 |
Nie pytaj | 2021-04-02 13:52:01 | 140 |
Tyle warci | 2021-04-02 15:49:03 | 140 |
Idzie już | 2021-04-10 17:10:52 | 135 |
Chybione zaufanie | 2021-04-02 10:01:08 | 130 |
księga własna | 2021-04-09 10:55:14 | 130 |
Areszt | 2021-04-01 12:10:02 | 120 |
Gorzkie żale | 2021-04-16 11:15:33 | 120 |
MIŁOŚĆ
Trudno mi opisac historie tą.
Pełno wspomnien,zakonczone łzą.
Miłość dawała jej siłe.
Nadal daje, choć ona nie żyje.
Ta histora napisała sie sama.
Gdy ona przy drzewie w parku stała.
On podszedł pierwszy do niej.
Choć na początku dla niej był gnojem.
Przed kumplami jej nie zauważał.
Gdy przychodziła a byli oni ,to głupie scenki stwarzał.
Tak aby reszta sie nie dowiedziała.
Ze ona sie z nim spotykała. U
Wstydził sie jej przed kumplami.
Ona chodziła swoimi drogami.
Dla wielu była poprostu dziwna
W tej miłośći bedzie jak w filmach.
Pewien dzień,sprawił że.
Jego zycie zmieniło się.
Wiedział juz ze naprawde kocha ją.
Myslał o niej w kazdą noc.
Zmadrzał,uczuc sie juz nie wstydził.
Przy kumplach za ręke ja chwycił.
Pocałował,i dal jej usmiech swój.
Obok nich był szczescia rój.
Miala tajemnice o ktorej nie wiedzial
Gdy kocham cie ,jej powiedzial
Polecialy jej lzy bo tez go kochala
Zaluje ze wczesniej mu nie powiedziala
Byla chora chorowala na raka
Ta walka z nim trwa juz dwa lata
Nie polepsza sie niestety jej zdrowie
Odwazyla sie i teraz mu powie
On chcial poprostu w to nie wierzyc
Plakal ,bo nie ma z czego sie cieszyc
Pobieg w druga strone
Myslala ze nie beda juz we dwoje
Tak sie nie stalo zostal przy niej
W kazdej sekundzie , w kazdej godzinie
Milosc jego dodawala jej wiary
Tak jakby wrozka rzucila dobre czary
W szpitalu jak patrzyl na nia
Mial swiadomosc ze moze ona nie obudzic sie rano
Takie chwile wiem sa trudne
Lecz kochamy kogos nawet jak ma byc trudniej
Chcial spelnic jej jedno marzenie
On dawal jej wszelka nadzieje
By nie myslala ze to juz jej czas
Sprawial ze smiala sie kazdego dnia
Byla szczesliwa ze go spotkala
Wiedziala ze wlasciwego pokochala
On tez wiedzial ze to juz na zawsze
Milosc do niej nigdy nie zgasnie
Ten dzien ,poczula sie gorzej
Glosno krzyczal ,panie doktorze
Lekarze robili co mogli
Niestety juz jej nie pomogli
Zostal z nia sam ,tulac ja do siebie
Choc nie slyszala szeptal kocham ciebie
Trudno bylo mu sie z tym pogodzic
Kiedy ktos kogo kochasz juz na zawsze odchodzi
Milosc dala im wielkie szczescie
Przed smiercia bylo wypelnione jej serce
Bog sprawil ze umierala przy ukochanym
Choc rozwialy sie wspolne marzenia i plany
Zawsze bedzie przy jej boku
Bez niej jest ten wkurzajacy spokoj
Milosc to sila kazdy to wie
Jak kazdy kto kocha pusci czasem lze
On nie odszedl ,nie zostawil jej
To wlasnie milosc jest
Umierala lecz nie bala sie
Gdy odchodzila powiedziala kocham cie
Choc to smutne z usmiechem odeszla
Bo tylko milosc pozwolila zeby ona to przeszla.
Data dodania | 2020-06-26 20:30 |
Kategoria | |
Autor | Bobik |
O autorze Wszystkie opowiadania
(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)