Dla zdrowia... | 2021-01-19 05:26 |
Na ulicy | 2021-01-19 04:57 |
Podcięta wiara | 2021-01-18 21:25 |
W sercu na dnie | 2021-01-18 20:17 |
,,Zelono mi" | 2021-01-18 19:32 |
Matka Mojej Matki | 2021-01-18 19:28 |
Uśmiech. | 2021-01-18 19:27 |
Anioły | 2021-01-18 19:02 |
Na wieki wieków... | 2021-01-18 18:46 |
RADOŚĆ z WYTRWA... | 2021-01-18 18:31 |
Niby nic | 2021-01-18 10:40 |
Kruche relacje | 2021-01-18 10:22 |
Bezradność | 2021-01-18 05:10 |
Osiem zgonów Fe... | 2021-01-18 04:06 |
Stałam sama | 2021-01-17 22:09 |
Literatka | 2021-01-10 21:28 |
Ciąg dalszy historii o... | 2021-01-10 19:16 |
Bez twarzy | 2021-01-08 19:10 |
Z pamiętnika buntownika | 2020-12-30 12:54 |
Zwolnieni z myślenia cz 2 | 2020-12-07 17:22 |
Nie wiem | 2021-01-03 21:27:13 | 240 |
DŁUGOŚĆ CAŁUSÓW... | 2021-01-02 22:55:11 | 160 |
Poruszenie | 2021-01-03 08:46:21 | 148 |
Nieoczywiste | 2021-01-09 19:43:19 | 140 |
Dzisiaj | 2021-01-14 14:40:43 | 130 |
Strach | 2021-01-02 23:43:17 | 128 |
Filozoficznie 2 | 2021-01-03 09:33:31 | 120 |
Nieustępliwa | 2021-01-04 17:33:53 | 110 |
Powiew | 2021-01-02 17:14:24 | 110 |
Bez ciepła | 2021-01-16 06:02:49 | 110 |
Nie mam już siły na walkę,
by zmieniać siebie całkowicie,
lecz niestety właśnie tego
wymaga ode mnie życie
Co dzień przybierać maskę
człowieka szczęśliwego,
naprawdę meczy mnie to
i nie mam siły do tego
Jak kameleon do
sytuacji dobierać pozę
Aby kogoś nie zranić,
nie zranić tak, jak nożem
Myśleć ciągle, czy właśnie,
właśnie tak się nie stało,
i mieć wyrzuty sumienia,
gdy ukryć się nie udało
Takie to właśnie życie
stoi przede mną otworem,
życie, w którym, choć nie chcę
dobrym muszę być aktorem
Lecz dzisiaj film będzie kiepski,
bo nie mam już siły udawać,
by co dzień, na przekór sobie
innym człowiekiem się stawać…
Data dodania | 2021-01-13 22:06 |
Kategoria | Autobiograficzne |
Autor | Martyna |
O autorze Wszystkie wiersze Poprzedni wiersz autora Następny wiersz autora
(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)