Zagadka V | 2022-05-26 16:24 |
Najważniejsze | 2022-05-26 12:15 |
Kochana Mamo | 2022-05-26 09:08 |
W miejskim hałasie | 2022-05-26 05:46 |
Matki porzucone | 2022-05-26 05:16 |
PRZEMIANA | 2022-05-25 22:58 |
maluję obraz | 2022-05-25 22:55 |
Mała a wielka | 2022-05-25 21:52 |
Zagadka IV | 2022-05-25 21:04 |
Wyczekana nadzieja | 2022-05-25 20:21 |
Pies i wilk/ z ... | 2022-05-25 17:37 |
Zapomniane matki | 2022-05-25 12:44 |
Dzień jak co dzień | 2022-05-25 09:33 |
WyPOWIEDZeNIE | 2022-05-24 23:23 |
Zagadka III | 2022-05-24 22:41 |
Strzelanina w Noisymou... | 2022-05-24 02:46 |
Byliśmy martwi | 2022-05-23 15:02 |
Odwiedziny | 2022-05-07 10:25 |
Czas przeszły | 2022-05-02 19:14 |
Zagłada Republiki Zeme... | 2022-04-25 21:44 |
Lusterko | 2022-05-01 08:08:03 | 110 |
Tęsknota | 2022-05-04 23:21:53 | 90 |
Jesteś | 2022-05-22 08:59:00 | 90 |
Pielgrzymka życia | 2022-05-13 07:11:31 | 90 |
Przyjdź do mnie... | 2022-05-08 15:48:20 | 90 |
Dzień dzisiejszy | 2022-05-08 00:14:18 | 90 |
ROZMOWA o SKALE... | 2022-05-07 21:55:53 | 90 |
Fontanna czekol... | 2022-05-01 08:51:17 | 80 |
Matka Boża z Gu... | 2022-05-21 19:58:02 | 80 |
... między wier... | 2022-05-11 15:01:06 | 80 |
Wolne, dwa wolne dni
należą się mi
Od miesiąca czekam na nie
na tą labę do 10tej spanie
Kawa w szlafroku mniam, mniam....
sama ze sobą, kocham ten stan
na samą myśl w euforię wpadam
Żadnych wizyt, telefonów
sama już do siebie gadam
tylko internet poetyckie portale
poczytam wierszy, weną się pochwalę
cudowna wizja przede mną się snuje
dwa dni nie pracuję!
Być ze sobą sam na sam
kocham ten stan
dzień pierwszy siódma z rana
o chwilo błoga, chwilo kochana!
Ja jeszcze w pościeli, o święci anieli!
Przytulona do poduszki
pod kołderką grzeję nóżki
nagle telefon dzwoni i dzwoni
zaraz go wyrzucę i będzie po nim
myślę cicho co za licho
o tej porze spać nie może
ale to nie licho to sąsiadka z góry
dzwoni, wali w rury
to staruszka 90 lat już ma
pędzę no bo jak inaczej
może o ratunek płacze
patrzę babcia we łzach cała
pralka wodą ją zalała
woda po kostki chlup, chlup
no i co chcesz rób
więc królu złoty do roboty
wiadro, szmata koniec świata!
gdy opadłam z sił
zegar na 14 tą bił
powódź już opanowana
biegnę do siebie podśpiewuje dana,dana...
w połowie schodów entuzjazm gaśnie
oto telefon dzwoni znów właśnie
kogo znów niesie?
wolne mam przecież
dzwoni syn, odebrać muszę
bo nim chwila nie minie
będzie alarm w rodzinie
co się stało co, co co?
pytań i domysłów sto
halo jak mama ma się?
zaraz będziemy u mamy ze Stasiem
Staś to mój kochany wnuczek
i gdy przychodzi do mnie to
o labie marzyć już nie mam co :):)
Babciu, powiedział jeszcze mi
będę u ciebie całe dwa dni :)
Data dodania | 2021-10-12 14:48 |
Kategoria | Różne |
Autor | Krysta |
O autorze Wszystkie wiersze Poprzedni wiersz autora Następny wiersz autora
(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)