plan B. ukraiński terror.

Jeździliśmy do Dzierżoniowa bo tam na kartkę dawano 30 pieluch, a u nas 10...

kiedyś jeździłam kosiarką husqwarny , sterowaną jak czołg, faktycznie fajnie się jeździło :)
sprzęt na rynek amerykański, Penderecki najważniejszy klient krakowskiego ogrodnictwa z możliwością zamawiania narzędzi z amerykańskich katalogów...
dawne czasy, jak sanacyjne opowieście mojej babki .
z moim kolegą Panem Prezesem pijemy nalewkę z niewiadomoczego.
znamy się od dziecka, a prezes wreszcie zgadza się ze mną , że najważniejsi są ludzie,
reszta to uj :) i cieszy się z luzu siedzenia w wyleniałym dresiku , spaceru z Azorem, ukradkowego popijania z piersiówki jak kiedyś, gadkiszmatki i toastów w stylu- putin chuj :)
złe czasy są zawsze balsamem dla duszy, już kiedyś to przerabiałam czytając książkę w niekończońcej się kolejce po mleko w proszku dla dziecka....

Powiem tobie tylko że czołgiem się fajnie jeździ, ale w czasie pokoju... (Mam 2 klasę specjalisty jako mechanik kierowca)...

gdzie onisą ? zabrakło ich
https://www.youtube.com/watch?v=gHUDbpI8Ulk

dorastamy, spierdalaj już nieaktualne. prawica spierdalaj, lewica spierdalaj też. czas na rządy Sokratesa, patrzymy realnie naświat i szukamy dziury w całym. poprawiamy. dorośli. wszyscy szybko dorośliśmy , twarde życie w środkowej polsce, nikt tu się nikomu nie kłania. to nie drobnomieszczański kraków , ooo nie.