Dodane oceny:
niebieski : 10,
Victorio : 10,
leon : 10,
Lucja : 10,
Aga : 10,
Hrvatska suza : 10
Suma :
60Ilość :
6Miejsce w rankingu:
17692W rankingu brana jest pod uwagę Suma punktów. Zaloguj się, żeby móc oceniać. Wyświetlą się wtedy gwiazdki. Wskazują one na Twoją ocenę. Jeżeli są "puste" oznacza to, że wiersz czeka na Twój werdykt.
Powiedz...
Leżę na podłodze… Oślepia mnie słońce wpadające przez otwarte okno…
Dzień, to?
A przecież dopiero miażdżyła mnie
swoją potęgą
okrutna, lodowata noc…
… powiedz mi coś,
kimkolwiek
jesteś,
powiedz mi…
Jesteś
obok,
daleko…
… dotykasz mnie krawędzią cienia…
Kim jesteś albo – czym?
Chwytam uschniętymi, popękanymi ustami hausty powietrza, jak ryba wyrzucona na brzeg…
Słońce oślepia i razi,
kłuje miliardami igieł…
… powiedz,
kim
jesteś,
wyśniona maro
z kolekcji koszmarnych widziadeł …
Milczenie, piskliwy szum
promieniowania kosmosu…
W świetlistych smugach
wirują powoli drobinki kurzu…
… wszędzie wokół milczenie przedmiotów…
Nie mogę się ruszyć…
Absolutny
bezwład
i beznadziejność…
Za oknem rozchwiane gałęzie bezlistnych drzew…
… rozczapierzone palce, które rozkrwawiają płaszczyzny ścian ostrymi cieniami…
A może pełnymi liśćmi
gorącego lata?
Jeszcze raz
i jeszcze,
raz za razem…
… i znów… wciąż bez końca…
Kto ma przyjść?
Czekam cię,
blady -
po
nocy
przebytej…
Kto
ma
przyjść?
Kto?
W ogromnym przeciągu pogłos zatrzaskiwanych w oddali drzwi bez klucza…
Kto
ma
przyjść?
Nie przyjdzie nikt…
Ciebie,
tylko
chcę…
Spójrz!
Pełzam w otchłani ciszy do kresu, wdychając nikłą woń woskowej pasty…
… w prostokątnym,
słonecznym
błysku
tajemnicy czasu …
Za oknem szum przejeżdżających samochodów,
rozgwar spacerujących chodnikiem ludzi…
Rozmowy,
śmiechy,
nawoływania…
… gdzieś w oddali -
niosą się gromy
- spadającego nieba…
… takie zwyczajne spadanie nuklearnego piekła…
Powiedz
mi,
czy
umarłaś?
Chyba tak, ponieważ zdradzają cię śmiertelnie blade usta…
… milczące, kamienne, które nie są dotykane i nie dotykają niczego… i nie dotkną już niczego…
Jedynie
światło,
jedynie cień…
Muszę jeszcze przebrnąć
przez chrzęst czasu,
przez gruzowisko, splątane korzenie…
… wyłaniam się
przed tobą
w ceglanym pyle…
W wielkim pędzie,
w migotliwym lśnieniu…
Chcesz?
Powiedz,
czy chcesz?
(Włodzimierz Zastawniak, 2022-03-19)
***
https://www.youtube.com/watch?v=fiXPPPzFz34
Data dodania | 2022-03-19 01:27 |
Kategoria | Różne |
Autor | Incommunicado |
O autorze Wszystkie wiersze Poprzedni wiersz autora Następny wiersz autora
Komentarze
(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)
... W zasadzie to nie mam już prawdziwych koszmarów... (Ale to co mi się śni nie jest normalne)...
Data dodania: 2022-03-19 10:52
Dwa światy tak blisko siebie, może warto wybrać ten, gdzie szum samochodów ?
Data dodania: 2022-03-19 05:19
1 z 1