W BOGU OCALENIE | 2022-06-28 17:47 |
To nie sen... | 2022-06-28 17:36 |
Zakazana miłość | 2022-06-28 11:54 |
Dziękuję Ci Ukr... | 2022-06-28 07:33 |
WIERNY SŁOWU | 2022-06-27 20:27 |
Podmiot liryczny | 2022-06-27 19:54 |
WIERNOŚĆ w ZAUF... | 2022-06-27 11:55 |
Tylko tyle | 2022-06-26 23:23 |
wszystko | 2022-06-26 20:34 |
Eldorado | 2022-06-26 19:16 |
Poplątane | 2022-06-26 18:41 |
Nikt nie słucha | 2022-06-26 18:34 |
Chwile | 2022-06-26 17:08 |
W parku | 2022-06-26 16:45 |
Chwila miętowa ... | 2022-06-26 16:16 |
Jak wyjaśnić śmierć dz... | 2022-06-04 00:11 |
O szaleństwie ateizmu | 2022-06-02 23:14 |
Strzelanina w Noisymou... | 2022-05-24 02:46 |
Byliśmy martwi | 2022-05-23 15:02 |
Odwiedziny | 2022-05-07 10:25 |
Jak zostać świę... | 2022-06-10 16:15:11 | 90 |
Duch budzi się ... | 2022-06-02 11:24:20 | 80 |
Tatusiu nasz ko... | 2022-06-03 12:47:03 | 80 |
Na Chmielnej | 2022-06-10 22:43:01 | 70 |
Egzamin z biolo... | 2022-06-03 11:17:36 | 70 |
Wspomnienia z d... | 2022-06-03 16:09:46 | 70 |
Autobiograficzn... | 2022-06-08 13:22:15 | 70 |
...bez Ciebie... | 2022-06-01 22:00:36 | 70 |
Łzy | 2022-06-08 08:58:22 | 70 |
AkSAMiTnY jeste... | 2022-06-05 21:14:19 | 60 |
czasem autobus przestaje być tylko taką metaforą
pewnego dnia zorientowałem się
że na sam koniec zawsze zostaje człowiekowi
jeden ważny egzamin
egzamin z biologii
człowiek na ten egzamin jedzie tramwajem lub autobusem
i ja też wsiadłem w autobus
powiedzmy czerwony
taki który kilka pokoleń wstecz
woził do przyszłości
do przyszłości świata
a wokół mury
pięły się do góry
mury smutku
wsiadłem więc
bardzo szybko stało się jasne
że źle wsiadłem
że nie zdążę
trasa inna bilet nie taki
obcy tłum nie jest mi przychylny
bo trzeba znać swój przystanek
i jeszcze
nie wsiada się jak trasy nie zna się
jestem więc pasażerem na gapę
mogą wyrzucić mnie gdzieś
na przystanku
pośrodku nowego świata który
wznosząc mury
zbudował całą sieć
nieznaną wrogą wręcz
w oknach mijanych domów
w czerwonym autobusie moja matka
proponuje mi żebym usiadł i coś zjadł
zmarły dawno dziadek
robi zapasy leków na depresję
ale tych poprzedniej generacji
babcia
przebrana za tancerkę brzucha
udowadnia że nie jest tylko jego żoną
ale kimś więcej
chór ciotek wariatek
zlewa się w jedno wielkie aaa
a ja jadę na ten egzamin z biologii
jest ostatnim w życiu
i wszyscy do niego musimy przystępować
i wtedy nieważne już są inne rzeczy:
najściślejsze kanony lektur
zaklęcia kapłanów
nauczycielki życia
i królowe nauk
wszystkie tkwią teraz stłamszone w rozgrzanym autobusie
na bocznicach i w zajezdniach opuszczone oczy budowniczych przyszłości
są całe zabetonowane
szary smutny tłum obcych ma twarze pisarzy wynalazców naukowców
dziękuję że namówiłaś mnie
by spod dworca iść razem
pieszo
najwyżej trochę się spóźnimy
na ten egzamin
Data dodania | 2022-06-03 11:17 |
Kategoria | Autobiograficzne |
Autor | GStrz |
O autorze Wszystkie wiersze Poprzedni wiersz autora Następny wiersz autora
(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)