Jak wyjaśnić śmierć dziecku
(Nie wiem, kto jest autorem, znalazłem w internecie po angielsku opublikowane przez Steve'a Raya, katolickiego przewodnika po Ziemi Świętej)
Chory mężczyzna przygotowywał się do wyjścia z gabinetu, gdy zwrócił się do lekarza:
- Panie doktorze, boję się umrzeć. Proszę mi powiedzieć, co mnie czeka po drugiej stronie.
Lekarz odpowiedział cicho:
- Nie wiem...
- Nie wie pan? Jest pan chrześcijaninem, i pan nie wie, co mnie czeka po drugiej stronie?
Lekarz trzymał klamkę. Zza drzwi rozległo się drapanie i skomlenie. Gdy doktor otworzył drzwi, pies wskoczył do gabinetu, i przywitał swego pana, ukazując radość na jego widok. Lekarz zwrócił się do pacjenta:
- Zauważył pan mojego psa? Nigdy wcześniej nie był w gabinecie. Nie wiedział, co jest w środku. Nie wiedział nic, oprócz tego, że jego pan jest tutaj, i gdy drzwi się otworzyły, wbiegł bez strachu. Niewiele wiem o tym, co jest po drugiej stronie śmierci, ale wiem jedno... Wiem, że mój Pan tam jest, i to mi wystarczy.
Data dodania | 2022-06-04 00:11 |
Kategoria | Różne |
Autor | Sprytus |
O autorze Wszystkie opowiadania
Komentarze
(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)
No właśnie:
Czy to miłość? - kontynuując rozmowę o zwierzętach...nie sądzę żeby służalczość..niektórzy mówią ,,przywiązanie\"
Abstrahując od kategorii zależności i uczuć, jedno pewne:
,,wie, czego się spodziewać i jest to odbierane jako dobre\"- radość jest spontaniczna i jest tego obrazem:)
W wierze, jej istotą jest poznawanie Boga,
właśnie dlatego, by dawany Pokój pasował do pokoju niebiańskiego:)
Data dodania: 2022-06-04 00:34
1 z 1