A gdyby posłuchać Pana Leszzka Długosza?

Duszna, zielna woń w wazonie\r\njak bursztyn - secesja Pana\r\nWyspiańskiego: nawłoć o siebie\r\nzazdrosna toleruje wrotycz,\r\nnagietki, ceglastą jarzębinę.\r\n*\r\nZielem zakwitła wstążka\r\nkrakowska w Sukiennicach, tam\r\nwrzask, który wznosi i wznosi\r\ndomiszcze ze smartfonów:\r\nbezmyślność; drży wieża Babel.\r\n*\r\nZnów \\\"kulę żalu\\\" turla Zły\r\njak w Pana Leszka piosence.\r\nBracka brukami odbija niebo,\r\nmury rozgrzewa, wystudza cień,\r\nbramy otwiera, zamyka okna.\r\n*\r\nMiodem nasycone ałycze, czarne\r\nmorwy, aura świetlana lazurem.\r\nNiespokojnie, bo wietrznie,\r\nz echem hejnału i muzyką\r\nz oddali gwiżdżących pociągów\r\n*\r\nKomu w drogę,\r\ntemu trampki -\r\nakurat biegną do Tyńca\r\nnadwiślańskie łąki.\r\nDoganiają kłębiaste chmury.\r\n*\r\ncoraz czerwieńsze głogi,\r\npoczerniały dziki bez, tak\r\niż w fiolet zstępujący, dalie,\r\npomarańczowe cynie, rozpalone\r\nnasturcje, szałwie, aksamitki\r\n*\r\nTu zapach traw suchy\r\ni bardzo słoneczny. Tęczowe\r\npnie drzew wchodzą akordami\r\nw światło. Na dalszym planie:\r\nzielone jak malachit - bagno.\r\n*\r\nTen fortepian - z Brackiej\r\nczarnobiałe przesiewa dźwięki,\r\ndlatego i niebo lnem dokwita.\r\nPrzestrzennieje muzyka Pana\r\nLeszka pachnąca sierpniem.

O autorze Wszystkie wiersze Poprzedni wiersz autora

Komentarze

(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)