Tak. Rzeczy do mnie wracają
te materialne, z naprawy, po kilku miesiącach . Już prawie zapomniałam o nich , a tu proszę.
Są. I te nie materialne sprawy , na które już dawno położyłam lachę, a jednak. Wracają. Pod postacią
Wpisów internetowych. Rozmów w szatni, przy jedzeniu, w sumie to całe moie życie kręci się wokół , fabryki,
Opuszczonych budynków w których żyje jakiś dziwny biznes, podróży w poszukiwaniu nie wiadomo czego, jakiegoś św. Grala, który jest gdzieś we mnie, ale jest też w świecie zewnętrznym. Czuję to.
I zawsze tam świeci słońce, może być zimno , ale zawsze jest słońce. Pełno światła.
te materialne, z naprawy, po kilku miesiącach . Już prawie zapomniałam o nich , a tu proszę. \r\nSą. I te nie materialne sprawy , na które już dawno położyłam lachę, a jednak. Wracają. Pod postacią \r\nWpisów internetowych. Rozmów w szatni, przy jedzeniu, w sumie to całe moie życie kręci się wokół , fabryki, \r\nOpuszczonych budynków w których żyje jakiś dziwny biznes, podróży w poszukiwaniu nie wiadomo czego, jakiegoś św. Grala, który jest gdzieś we mnie, ale jest też w świecie zewnętrznym. Czuję to. \r\nI zawsze tam świeci słońce, może być zimno , ale zawsze jest słońce. Pełno światła.\r\n
Data dodania | 2022-11-02 21:32 |
Kategoria | Różne |
Autor | laurakurek |
O autorze Wszystkie opowiadania
Komentarze
(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)
Nuuuu, zmienione.
Data dodania: 2022-11-02 21:33
I jak zwykle.
Data dodania: 2022-11-02 21:32
1 z 1