Pożegnanie

Mówiąc szczerze, a tyle słów do wyboru,
Prawie ostateczna wersja

Hiob powiedział:
« Któż zdoła utrwalić me słowa, potrafi je w księdze umieścić?
Żelaznym rylcem, diamentem, na skale je wyryć na wieki?
Lecz ja wiem: Wybawca mój żyje,
na ziemi wystąpi ostatni.
Potem me szczątki skórą odzieje.
Oczyma ciała będę wielbić Boga.
To właśnie się dzieje ».

I tyle.
Ps. Czas zakończyć spotkanie z Laurą Anną Kurek, fajna kreacja,
ale przestaję na razie pisać. Pióro mam nadzieję zardzewieje
, a ja za jakiś czas zatęsknię i rozpocznę coś nowego.
Jak to mówią, wtajemniczeni mnisi
- nowe ekscytujące wcielenie


PPs . Piotrek , moia bogini na końcu =:)
https://www.youtube.com/watch?v=hOtAzPzFhlI

hejo !




Mówiąc szczerze, a tyle słów do wyboru,\r\nPrawie ostateczna wersja\r\n\r\nHiob powiedział:\r\n« Któż zdoła utrwalić me słowa, potrafi je w księdze umieścić?\r\nŻelaznym rylcem, diamentem, na skale je wyryć na wieki?\r\nLecz ja wiem: Wybawca mój żyje, na ziemi wystąpi ostatni. \r\nPotem me szczątki skórą odzieje.\r\nOczyma ciała będę wielbić Boga. \r\nTo właśnie się dzieje ».\r\n\r\nI tyle. \r\nCzas zakończyć spotkanie z Laurą Anną Kurek, fajna kreacja, \r\nale przestaję na razie pisać. Pióro mam nadzieję zardzewieje\r\n, a ja za jakiś czas zatęsknię i rozpocznę coś nowego.\r\nJak to mówią, wtajemniczeni mnisi\r\n- nowe ekscytujące wcielenie \r\n=:)\r\n

O autorze Wszystkie opowiadania

Komentarze

(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)