wina | 2023-02-02 23:12 |
O Bernadetcie | 2023-02-02 22:02 |
Upadły anioł | 2023-02-02 21:28 |
CZYM SIĘ KARMISZ? | 2023-02-02 18:44 |
Spotkanie karze... | 2023-02-02 18:03 |
Obecność | 2023-02-02 13:49 |
Zamyślenia | 2023-02-02 12:14 |
Opowieści z pół... | 2023-02-02 12:01 |
... | 2023-02-02 11:33 |
Takie sobie fra... | 2023-02-02 11:20 |
Do Ciebie | 2023-02-02 11:01 |
Miłośnie 14 | 2023-02-02 09:24 |
U MAMY | 2023-02-01 23:30 |
Mój list do Cie... | 2023-02-01 23:09 |
NADZIEJA | 2023-02-01 22:59 |
Ludzie nie znikają (al... | 2023-01-23 18:13 |
Prawdziwa historia z ż... | 2023-01-23 18:04 |
Prawdziwa historia z ż... | 2023-01-23 17:48 |
Prawdziwa historia z ż... | 2023-01-23 12:01 |
O tym jak pan Henryk u... | 2023-01-11 12:33 |
Pół kilo w dwa ... | 2023-02-01 11:58:52 | 80 |
27.01.2023 | 2023-02-01 13:29:35 | 70 |
Tylko tu | 2023-02-01 05:10:25 | 70 |
Mój list do Cie... | 2023-02-01 23:09:32 | 70 |
Styczniowe prze... | 2023-02-01 00:52:42 | 70 |
Gdy nadszedł te... | 2023-02-01 00:25:57 | 70 |
Chwytając Twe d... | 2023-02-01 00:20:28 | 70 |
NADZIEJA | 2023-02-01 22:59:58 | 60 |
Zamyślenia | 2023-02-02 12:14:10 | 60 |
Aforyzm | 2023-02-01 14:40:48 | 60 |
Smutno mi jest.
Stan ten oplata mnie,
jak wąż drzewo życia. Pewnie nie wiesz, jak to jest.
Ja to wiem, aż za dobrze.
Wieczoru mrok uspokoja i wycisza,
by wczesnym rankiem wybuchnąć jak wulkan od nowa.
I tak każdego dnia...
Czy ta pętla kiedyś pęknie? Czy ta karuzela w końcu zatrzyma się?
Lawirujesz gdzieś między-pomiędzy,
miotając się jak dzikie zwierzę.
Spokoju nie zaznasz, o nie, trudności piętrzą się. Wieża Babel przy tym to nic,
tu spokój potrzebny jest. Jak jednak osiągnąć ten stan...?
Data dodania | 2023-01-25 14:01 |
Kategoria | Różne |
Autor | Smutna89 |
O autorze Wszystkie wiersze Poprzedni wiersz autora
(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)